Lokalizacje

Gildia osiadła na Świszczących Równinach – terenach, których nigdy nie opuszcza wiatr. Bez względu na porę roku, zawsze kołysze drzewami, a w uszach gra ciche melodie.

Łowcy swój obóz rozbijają w różnych miejscach. Wybierają jednak zazwyczaj karczmę, bądź też równinne tereny na skraju lasu. Niektórzy upodobali sobie także miasto, w którym spędzają większość swojego czasu. Zależnie od głównego miejsca przebywania, mają możliwość częstszego lub rzadszego spotykania się ze swoją grupą.

Mapa świata

(kliknij, aby przyjrzeć się detalom) 

Znajdujemy się w samym Centrum – tak nazywane są środkowe rejony Starego Kontynentu. Nie braknie tutaj potężnych, kamiennych fortec oraz rozwiniętego handlu. Mieszkańcy posługują się w większości alfabetem romańskim, zaś w rejonach, w których zadomowiła się Gildia Łowców, szczególnie prężnie rozwija się górnictwo. Pomimo niesprzyjającego, mroźnego klimatu, góry obfitują w liczne surowce i minerały. Pobliskie Birme słynie z najlepszych kowali na Starym Kontynencie, zaś w górach najczęstszymi bywalcami są wędrowni kupcy, gotowi zaopatrzyć się w najnowsze wynalazki tutejszej ludności. Co prawda rzadko bywają to czaosmierze, czy inne maszyny latające, ale nie można zaprzeczyć im wyjątkowo bystrego umysłu do obmyślania nowoczesnej w tych rejonach broni.

Kowale Birme swoje inspiracje czerpią od przejezdnych obcokrajowców. Wschód jest pełen lekkiej, poręcznej broni, Zachód stosuje ciężkie uzbrojenie, Północ preferuje topory, zaś Południe specjalizuje się w jeździe.

Wkrótce, już niebawem, pojawi się tutaj dokładniejszy opis niektórych krain, z których pochodzą niektórzy z członków Gildii Łowców. Póki co – nacieszmy się Twoją własną opowieścią o nowych ziemiach, które ze sobą przynosisz, przybyszu.

 

Obóz Łowców

Autor: Klaus Pillon

Lubisz spać? Jasne! Każdy lubi. Głupie pytanie. Najlepsze, bo jedyne dostępne, legowiska masz do dyspozycji w obozie rozbitym przez Twoją własną Gildię. Tylko uważaj - wybierz właściwy namiot, bo ten barczysty rzemieślnik niekoniecznie będzie uszczęśliwiony, jeśli ty, jako szczupły medyk, otulisz się jego kołdrą i przytulisz jego pluszowego misia.

Opuszczona chata

Autor: somatonic

Mówi się, że niegdyś mieszkał tam stary Ifan - bestia, która przez swoją żądzę krwi wolała mieszkać na odludziu. Lata mijały, a Ifan coraz rzadziej bywał widywany przez mieszkającą w okolicy ludność. Nikt do końca nie wiedział, co się stało, ale dopiero łowcy przekonali się o tym, że Ifan rzeczywiście zniknął. Prawdopodopodobnie został zagryziony przez dzikie zwierzęta, lecz nigdy nie znaleziono jego ciała. Od tamtego czasu chata Ifana została przystanią dla łowców oraz miejscem, gdzie mogą odbywać swoje treningi. Mówi się, że gdzieś jest drewniana klapa prowadząca do spiżarni, w której składowana jest cenna broń... ale początkujący nie są w stanie określić, gdzie. Mogą jedynie liczyć na późniejsze wtajemniczenie przez doświadczonych już kolegów (i koleżanki) po fachu.

Świszczące Mokradła

Autor: ReFied

Brrr... zawiało chłodem. Na Świszczących Mokradłach zawsze panuje ziąb i mróz. Dlaczego? Ze względu na mocne powiewy wiatru. Nie ma tam zbyt wielu drzew, które mogłyby zatrzymać tę siłę, zaś zajmują dość dużą powierzchnię. I pamiętaj... zawsze oglądaj się przez ramię. Nigdy nie wiesz, czy zaraz coś cię nie dopadnie.

Górska ścieżka

Autor: ReFied

Nie chcesz przechodzić przez Świszczące Mokradła, aby dostać się do miasta? Nie ma problemu. Możesz zawsze przejść drogą na około. Prowadzi ona po wzniesieniu, gdzie nie ma co prawda wody, ale wciąż można odbyć bliskie spotkanie z potworem. Szerokiej drogi!

Karczma Starej Wiedźmy

Autor: eddie-mendoza

Od lat gromadzą się tam wyrzutki, które od zawsze spychane są na margines przez społeczeństwo. Tym samym miejsce to stało się ulubiona karczmą łowców. Jest tam łatwo nie tylko o godną strawę, czy wygodne łóżko, ale i również... o liczne plotki. Właścicielka karczmy, stara Berthina, wie o tym najlepiej. Za drobną opłatą może zdradzić tajemnicę każdej osoby, która tam kiedykolwiek zawitała.

Opuszczone miasto elfów

Autor: Aeonrin

Sentymentalne miejsce dla elfów, lecz dla innych stanowi to raczej przeklęty punkt na mapie. Nie tylko dlatego, że łatwo się tam zgubić, ale i również dlatego, że nie wiadomo co się czai za rogiem. Zdaje się, że tylko elfy nie wpadają tam na każdym kroku w kłopoty.

Las

Autor: andanguyen

Twoje przekleństwo lub błogosławieństwo. Decydujesz ty, a raczej twoje umiejętności orientacji w terenie. Nawet jeśli się zgubisz, ale nic cię nie zaatakuje... zawsze możesz się zatruć tymi pysznymi różowymi jagodami, których nazwy nie znasz.

Las Runiczny

Autor: ShahabAlizadeh

Ulubione miejsce czarodziejów, szczególnie tych pałających się czarną magią. Idealne miejsce do pobierania mocy oraz trudniejszych zaklęć. Przy odpowiednich umiejętnościach można wyjść stamtąd bez szwanku, lecz... jest to raczej trudne dla nie-magów.

Dolina Krzyku

Autor: Hongqi Zhang

Za Świszczącymi Mokradłami oraz górskim szlakiem na drodze do miasta stoi Dolina Krzyku - źródło nieszczęść zwykłych mieszczan oraz królewskich strażników, którzy nie wiedzą co począć w związku z rojącymi się tam potworami. Po skałach echem odbija się kobiecy wrzask, któremu wyrywane jest dziecko, skowyt żądnych krwi demonów i brutalnie walących się z urwiska skał... Dolina Krzyku kojarzy się łowcom zaś z pełną sakiewką i łatwym zarobkiem.

Dolina Evrysa

Autor: Chris-Karbach

Dolina Evrysa prowadzi do opuszczonego zamku niejakiego lorda Draculusa. Nie wiadomo jednak, ile jest z tego prawdy, a ile baśni. Pewne jest, że Dolinę Evrysa zamieszkują odrzutki, które uciekają przed wzrokiem wędrowców. Sprawia to jednocześnie, że miejsce to jest źródłem ciągłych problemów.

Rivot

Grafika pochodzi z serii książek Beyonders

Rivot to ulubione miejsce wielu z nieco bardziej... cywilizowanych łowców. Na próżno szukać tu jednak wielkich interesów i popularności. Jest to maleńkie, walące się miasteczko na skraju Świszczących Równin. Liczy sobie ledwo stu mieszkańców, którzy być może niebawem wyniosą się z ich dotychczasowych domów. Podmokłe tereny oraz stały ziąb nie służą miejskiemu życiu.

Birme

Autor: Jung yeoll

Birme znajduje się za górami, za lasami... dosłownie. Trzeba przejść przez całą Górską Ścieżkę, aby tam dotrzeć. Duże miasto, około tysiąca mieszkańców. Zawsze można tam znaleźć świetne interesy. Od obozu łówców, kłusując, można dotrzeć tam w dwa dni. Pod warunkiem, że prawie się nie śpi. Często wizytuje tam król, który mawia, iż Birme jest jego dumą. Warto również wspomnieć, że prawdopodobnie nawet nie wie o istnieniu Rivotu.